Świetlik jest idealnym lekarstwem na zmęczone oczy – poniżej opisuję jego własności i zastosowanie.
Nie ów świetlik nad drzwiami, który drzewiej sień rozświetlał, ale roślinę zielarską mam na myśli. Roślinę cenną i — wg mnie — niedocenianą. Malutki kwiatek, którego na łące nawet nie dostrzeżemy, może sprawić, że oczy przestaną szczypać, zniknie zaczerwienienie i zmęczony wzrok nagle radośnie odkryje słoneczny dzień. W wielu językach nazwa rośliny pochodzi od oczu, gdyż od dawien dawna świetlik łąkowy był uważany za skuteczny lek w chorobach oczu. Obecnie również stosowany jest przeważnie zewnętrznie.
Świetlik lekarski
(Euphrasia officinalis L., E. rostkoviana H., inne gat.: świetlik wyprężony E. stricta H., E. curta W.) z rodziny trędownikowatych (Scrophulariaceae). Warto tu zaznaczyć, że wszystkie wymienione gatunki mają jednakowe działanie lecznicze, z wyjątkiem rosnących w górach.
W innych językach: ang. Drug Eyebright; franc. Eupharaise trost; niem. Gemeiner Augentrost; ros. Oczanka priamostocznaja, o. rostkowaja; białor. capiusznik pramasajaczy.
Lecznicze własności świetlika — jak wielu ziół — są nietrwałe: ustają po około roku od zebrania ziela i to bez względu na sposób przechowywania.
Świetlik jest rośliną jednoroczną do 20 cm wysokości, częściej jednak niższą, 10-12 cm, o ciemnozielonych ząbkowanych listkach i jasnobiałym lub bladoniebieskim kwieciu — wszystko razem wygląda jak mała choineczka. Nie wymaga nadzwyczajnej gleby, jest bowiem półpasożytem i rośnie tylko na resztkach innych roślin. Dość często spotykany w Polsce, prawie zawsze rośnie pojedynczo, na pastwiskach tworzy niewielkie wysepki, odstające od reszty (krowy omijają świetlik, jedzą go tylko w sianie, ale tracą od niego mleko).
Ziele świeże zapachu nie ma, w suszeniu pachnie lekko grzybami, smak gorzkawy.
Pani Irena Gumowska w swojej świetnej książce Ziółka i my (Wyd. PTTK Kraj, 1983 r.) opisuje historię dr Jadwigi Górnickiej (znanej przed laty z porad telewizyjnych), która przywróciła wzrok chorej malarce, lecząc ją okładami ze świetlika. Okłady te stosowano na noc. Mąż dr Górnickiej, z zawodu elektrobiolog, stwierdził, że wśród kilkunastu rodzajów witaminy A — ta, która reguluje ciśnienie w oczach, znajduje się właśnie w świetliku.
Świetlik jest niezastąpiony przy zmęczeniu wzroku, na przykład spowodowanym przez długie oglądanie telewizji czy pracę przy komputerze, czytanie w słabym świetle, po długim prowadzeniu samochodu (szczególnie w nocy), przy łzawieniu oczu, światłowstręcie itd.
Wodny wyciąg z ziela świetlika stosuje się w różnych niedomaganiach ocznych: zapaleniu spojówek, brzegów i skóry powiek i w ogóle we wszystkich zapaleniach ocznych.
Kataplazmy ze świetlika kładziemy na jęczmień.
Stosuje się też świetlik profilaktycznie przeciw zaćmie lub w jej początkach.
Stosowanie zewnętrzne:
Ziele świetlika można stosować pojedynczo lub w połączeniu z innymi ziołami.
Odwar ze świetlika: ok. 3 g suszonych ziół zalać 200 ml zimnej wody i podgotować przez 5 minut, po czym ostudzić i odcedzić. Zwilżyć waciki lub gazę (osobne na każde oko) i przykładać kompres, przemywać powieki. Można również zakraplać.
Kataplazm robimy, zalewając ziele zimną wodą i ogrzewając. Potem ciepłe ziele zawijamy w gazę i przykładamy na 5-10 minut.
Łączenie świetlika z innymi ziołami:
Korzystne są połączenia ziela świetlika z:
- liść babki zwyczajnej – Folium Plantaginis
- Koszyczek rumianku – Anth. Chamomillae
- Kwiat nagietka – Fl. Calendulae
- Kwiat bławatka – Fl. Cyani
- Kwiat krwawnika – Fl. Millefolii
- Owoc kopru włoskiego – Fruct. Foeniculi
- Ziele przetacznika leśnego – Herba Veronicae
Stosowanie zewnętrzne:
Witold Poprzęcki (patrz poniżej) zaleca też stosowanie wewnętrzne, gdyż dolegliwości oczne są często związane ze złym przyswajaniem witaminy A, zaś herbatka świetlikowa bywa w tej awitaminozie pomocna.
Również białoruskie źródła zalecają herbatkę ze świetlika (1 łyżeczka ziół na szklankę wrzątku) na przeziębienia i inne choroby górnych dróg oddechowych.
Źródła:
- Ziółka i my, Irena Gumowska, Wyd. PTTK Kraj, wyd. III, Warszawa 1983
- Ziołolecznictwo. Poradnik dla lekarzy, praca zbiorowa pod red. doc. dra hab. Aleksandra Ożarowskiego, PZWL, wyd. III, Warszawa 1982
- Ziołolecznictwo, Witold Poprzęcki, wyd. Spółdzielnia SPAR, Warszawa 1989
- Apteka domowa, Petra Wenzel, wyd. Twój Styl, Warszawa 1998 (Hausapotheke, Monachium 1996, tłum. Jadwiga i Paweł Szkodziakowie)
- Dary naszych lesow, Zbiorowe, Wyd. Połymia, Mińsk 1984 (edycja w jęz. rosyjskim)
- Słownik roślin użytkowych, Zbigniew Podbielkowski, PWRiL, wyd. VI, Warszawa 1989
- Świat roślin, skał i minerałów, Zbiorowe, PWRiL, Warszawa 1982
Ilustracje:
Fot. 1. Oko – sxc.hu
Fot. 2. Zioła – kompozycja własna